sobota, 12 września 2015

Czerń, hematyt i granat.

Bransoletki, które powstały w ciągu kilku ostatnich dni.











21 komentarzy:

  1. Jak zwykle piękne wyszły Ci bransoletki :)
    Widzę ,że masz coraz więcej pomysłów i o to chodzi ,aby ciągle rozwijać swoją pasję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, staram się nie stać w miejscu, jest tyle ciekawych splotów, staram się przyswoić jak najwięcej. Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Matko, Ty chyba nie spałaś tylko pracowałaś. Ile ich jest. Wspaniałe wszystkie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ się napracowałaś ;) Cudowne

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne i eleganckie - każda jedyna w swoim rodzaju:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne. Jeden z tych wzorów mam właśnie 'na warsztacie' :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mam nadzieję, że będzie można ją obejrzeć u Ciebie na blogu.

      Usuń
  6. Świetne bransoletki, a właśnie szukam na necie jak ta pierwsza mozna zrobic bo jest przesliczna:) zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, zajrzyj na https://www.pinterest.com/kamiska0279/ tablica 'bransoletka'. Pozdrawiam

      Usuń
    2. Przeładne;) Zwłaszcza ta najszersza mi się spodobała:)

      Usuń
  7. Jaka różnorodność. Wszystkie wyjątkowe, a moja ulubiona jest przedostatnia:)
    Pozdrowienia:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie są prześliczne, ale gdybym miała wybrać nr 1 - to 4 na pierwszym zdjęciu - niesamowita po prostu.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne, zwłaszcza czarny ażur :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za odwiedzanie mojego bloga i pozostawianie komentarzy.
Pozdrawiam:) Małgorzata