Oto dwie bransoletki, w rzeczonym kolorze.
Pierwsza wykonana techniką sznura koralikowego z toho 11/0 w kolorze semi glazed navy blue i permanent finish galvanized starlight. Druga uszyta z super duo metallic suede blue, niebieskich bicone 4mm i toho 15/0 silver lined sapphire, wzór dostępny tutaj.
Czy naprawdę uważacie, że są smutne?
Są śliczne i nie są smutne :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, dziękuję:) Czy ja już pisałam, że zawsze mozna na Ciebie liczyć;) Pozdrawiam:)
UsuńWcale nie takie smutne, ja raczej oceniam je na bardzo eleganckie i dostojne :) Idealne do wieczorowej kreacji :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) I właśnie o to mi chodziło. Pozdrawiam:)
UsuńJakie tam smutne, kolor piękny elegancki pasujący do wszystkiego, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Na taką odpowiedź liczyłam;) Pozdrawiam:)
UsuńDla mnie nie są smutne, są piękne i bardzo eleganckie. Osobiście wybrałabym tą drugą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Alinko, dziękuję jest mi bardzo miło:) Pozdrawiam:)
UsuńBardzo ładne. Mnie przypadła do gustu ta pierwsza, ma tez bardzo ładne zapięcie.
OdpowiedzUsuńLecę pooglądać inne dzieła. :)
Dziękuję, miło mi:)
UsuńDla mnie oby dwie są nietuzinkowe i eleganckie , a reszta to rzecz gustu :):)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPiękne cudeńka można tutaj podziwiać. Zazdroszczę talentu i precyzji!
OdpowiedzUsuńDziękuję, za miłe słowa:)
UsuńJak dla mnie to są bardziej eleganckie niż smutne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu:)
UsuńDla mnie, żadne smutne. Chętnie takie "smutaski"przygarnęłabym :D Elegancki sznur! :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i cieszę się, że Ci się podobają:)Pozdrawiam:)
Usuń