Blog poświęcony jest tworzeniu biżuterii i nie tylko...
czwartek, 5 kwietnia 2018
Labradoryt.
Kamień ten stanowi serce wisiora. Oplotłam go koralikami toho 11/0 higher metallic frosted blue haze
i 8/0 transparent lustered black diamond. Ażurowy brzeg ma za zadanie nadanie całości finezji.
Przecudownie się prezentuje. :D Labradoryty mają w sobie magię. :)
OdpowiedzUsuńZuza, dziękuję:) Niestety bardzo ciężko jest uchwycić tę magię na zdjęciach.
UsuńPiękny i finezyjny!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Dziękuję, miło mi:) Pozdrawiam
UsuńIleż w nim magicznych iskierek. Labradoryt to przepiękny kamień a do tego ta cudowna oprawa. Wydobyłas z niego to co najlepsze :*
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję pięknie za tyle miłych słów:*
UsuńWspaniały labradoryt. Oprawa podkreśla jego naturalne piękno. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że Ci się podoba :) Pozdrawiam :)
Usuń