Gdybym miała wskazać kolor nr 1 wśród koralików, to jest nim od początku mojej przygody z koralikami -metallic hematite. Bardzo często wykorzystuję te koraliki w swoich pracach i stanowią one "żelazny zapas" w moich zasobach. Wisiorek i kolczyki, które dzisiaj pokażę powstały właśnie w tym kolorze z niewielką domieszką innych odcieni szarości.
Ten kolor to również mój ulubiony :) ma to coś w sobie i od bransoletki w tym właśnie kolorze zaczęła się moja koralikowa przygoda :* Komplecik jest piękny a kolczyki trójkąty jeszcze piękniejsze :*
OdpowiedzUsuńWspaniały komplet w przecudnym kolorze.
OdpowiedzUsuńPrzesliczne :) a kolory idealne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzesliczne :) a kolory idealne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię ten kolor :) Dlatego wszystkie Twoje twory mi się podobają (a najbardziej chyba wisiorek) :-)
OdpowiedzUsuńTeż lubię taką kolorystykę:) A wszystkie prace wyglądają rewelacyjnie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJeżyki są super i najeżony wisior też. Bardzo ładne kolory, trójkąciki w szarościach wyszły ślicznie.
OdpowiedzUsuńCudna biżuteria.Ja też bardzo lubię te koraliki.Mają coś w sobie!!!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor. Niesamowicie musi wyglądać na żywo, w dziennym świetle.
OdpowiedzUsuńAle ładna biżuteria - super :*
OdpowiedzUsuń