sobota, 25 czerwca 2016

Haft koralikowy cz.6 i debiut w szufladowym wyzwaniu.

Dziś będzie wisiorek z turkusem. Kiedy zabierałam się do wykonania wisiorka, przypomniałam sobie,
że u kilku osób widziałam prace zgłaszane na wyzwanie pt. Głębia oceanu. Wrzuciłam hasło w google
i okazało się, że jest jeszcze aktualne.Czerwcowa gościnna projektantka KasiaN, ogłosiła w szufladzie wyzwanie pt. Głębia oceanu - postanowiłam je podjąć.
A  tak wygląda moje wyobrażenie oceanicznej głębi :











Turkus opleciony jest koralikami toho 11/0 i 15/0 w odcieniach niebiesko-turkusowo- morskich oraz koralikami preciosa rocail 6/0 w kolorze niebieskim i fire polish 6mm w kolorze turkusowym. Po środku górnej części wisiorka przyklejony jest konik morski w kolorze srebrnym. Wisiorek zawieszony jest na łańcuszku zapinanym na karabińczyk w kolorze srebrnym.
Jest to mój debiut w tego typu wyzwaniach i czuję lekką tremę.


8 komentarzy:

  1. Jaki śliczny! a konik morski dopełnia całości. Piękny debiut w Wyzwaniu Szuflady. Bardzo się cieszę, że bawisz się z nami, witaj :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny wisior w pięknych morskich kolorach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, cieszę się, że Ci się podoba:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Trema niepotrzebna, gratuluję udanego debiutu i zachęcam do udziału w innych wyzwaniach. Naprawdę oryginalna praca, kształtem nieco przypomina sutaszowe wisiory, a tu zaskoczenie, bo koraliczki. I ten konik jako wisienka na torcie :) Dziękuję za udział w wyzwaniu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny wisiorek :) Debiut jak najbardziej udany ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za odwiedzanie mojego bloga i pozostawianie komentarzy.
Pozdrawiam:) Małgorzata