I tym razem będą bransoletki. Jednak nieco zróżnicowane pod względem techniki wykonania aby nie było totalnie nudno. I oto zielona melanżowa wykonana techniką sznura szydełkowo-koralikowego z koralików toho 11/0 w różnych odcieniach zieleni.
Kolejna bransoletka wykonana tą samą techniką z koralików toho 11/0 w kolorze gold lined crystal (jednym z moich najbardziej ulubionych).
Jest też bransoletka wykonana splotem herringbone. Wzór ten wykorzystywałam już wcześniej, co można zobaczyć tutaj. Wykonałam ją z koralików toho 15/0 i 11/0 oraz fire polish 3mm.
I ostatnia, bransoletka wykonana z koralików pinch, silky i toho 11/0 wg wzoru niebieskiej bransoletki
z poprzedniego posta.
Obiecuję, że w kolejnym poście, być może już jutro, nie będzie bransoletek:)
Wszystkie piękne Gosiu, choć moje serce skradła ostatnia:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Magdo za miły komentarz:) Pozdrawiam:)
UsuńPrzepiękne i na pewno nie nudne :) Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńMoniko dziękuję, jest mi bardzo miło:)
UsuńBransoletki super☺ mnie strasznie kusi splot herringbone trzeba się za niego wkoncu zabrać😉 pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Polecam plot herringbone, ponieważ jest prosty i daje duże możliwości w tworzeniu biżuterii. Pozdrawiam
UsuńWszystkie śliczne ale szmaragdowa zdecydowanie mój faworyt <3
OdpowiedzUsuńDziękuję, ta szmaragdowa jest najbardziej fotogeniczna:)
Usuńwszystkie są urocze, ale zielony melanż rules! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, zielony melanż rządzi:)
UsuńKażda bransoletka ma to coś w sobie , ale ostatnia jest boska :))
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że dostrzegłaś jej urok mimo słabych zdjęć:)
UsuńPiękne bransoletki. :D
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń