Pomysł na zrobienie czapki był całkowicie spontaniczny. W sobotę rano przeglądając wzory szydełkowe w internecie, trafiłam na zdjęcie czapki zrobionej na szydełku. Okazało się, że autorka tego dzieła - Monika zamieściła
opis wzoru na swoim blogu, za co serdecznie dziękuję. Włóczka Cappello Lana Grossa leżała od roku, po pierwszej próbie zrobienia czapki na drutach. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie ten "majtkowy" róż, który skrył się w środku motka i stanowił główną część czapki:( Czapka została spruta a część najbrzydszego różu odcięta.
Niemal natychmiast po zobaczeniu czapki Moniki przystąpiłam do pracy. I tak w południe mogłam się już cieszyć nową czapką. Na szczęście wystarczyło włóczki mimo odcięcia sporego kawałka :)
Na zimowe mrozy będzie w sam raz:)
Fantastyczna czapka, wzór idealny :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko dziękuję:) Nie jest to może wymarzona czapka, ale co do wzoru zgadzam sie z Tobą.
UsuńBardzo fajnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń