Do kolczyków Weraph użyła rivoli 8mm, ja zrobiłam wisiorek z rivoli rosaline 14mm. Z tego powodu musiałam dostosować wzór do rozmiaru kryształka. Użyłam bicone 4mm rosaline milky w ilości 9 sztuk oraz toho treasure silver lined black diamond, w miejsce gdzie u Weraph były toho 11/0 u mnie są rizo hematite po 2szt (był to jedyny kolor rizo jaki miałam, który pasował do różu). Wisiorek zawieszony jest na posrebrzanym łańcuszku kulkowym. To tyle o "piwonii".
A co z tą ważką? - jest i ważka. Będzie z niej broszka, póki co brakuje jej zapięcia, te które mam są za duże.
Skrzydła ważki wykonane wg tego wzoru, pozostałe części składowe owada to moja wyobraźnia.
Wykonana jest z toho 15/0 w kolorach higher metallic dragonfly, indise color rainbow crystal teal lined, gold listered emerald, metallic hematite, korpus to koraliki nihbeads 12/0 higher metallic rainbow iris. Przez brzegowe koraliki skrzydeł ważki przewlekłam cienki posrebrzany drucik, tak więc skrzydełka można dowolnie układać.
źródło |
i u nich mogę napawać się pięknem przyrody.
Na stole twórczy bałagan, aby uniknąć sprzątania, zdjęcia zostały zrobione na fotelu. Miałam tu jeszcze pokazać kilka rzeczy, ale może poczekamy do jutra...
Ważka wygląda rewelacyjnie! Podziwiam za precyzje wykonania:) Piwonie uwielbiam, więc wisior też mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, za miłe słowa:) Piwonie, to jedne z moich ulubionych kwiatów stąd nazwa wisiorka, bo ten kwiatek to tak nie do końca przypomina piwonie. Pozdrawiam:)
UsuńWisior i ważka rewelacyjna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, jest mi bardzo miło. Pozdrawiam:)
Usuń